Wiosna, czyli co w trendach kosmetycznych piszczy

Nadal królują naturalne i ekologiczne składniki, jednak wzrasta zaufanie do tzw. zielonej chemii, czyli produktów możliwie jak najbardziej naturalnych, ale jednocześnie w pełni funkcjonalnych. Trend eko w Polsce jest skrajnie restrykcyjny, gdy tymczasem w krajach typu Francja, Stany Zjednoczone lub Kanada, konsumenci rozumieją, że pewnych efektów po prostu nie da się uzyskać dzięki w pełni naturalnej formule, ale wystarczy niewielki dodatek składnika funkcjonalnego, który w żaden sposób nie jest szkodliwy dla naszej skóry i otrzymujemy dużo lepszy efekt aplikacyjny.

Klienci świadomie poszukują marek, które spełniają ich potrzeby i odzwierciedlają ich wartości. Młodsi konsumenci odrzucają większe marki, które niegdyś zdominowały rynek. Szukają bardziej lokalnych, rzemieślniczym produktów lub rodzimych marek, które by się wybić na tle konkurencji muszą wykazać się pomysłem i jakością produktu. W związku z tym również w inny sposób poszukują produktów. Media społecznościowe i marketing szeptany odgrywają tu kluczową rolę. Telewizja i radio nie są dla nich żadnym wyznacznikiem jakości.

Naturalna pielęgnacja:

Przybywa coraz więcej naturalnych, zielonych i organicznych produktów do pielęgnacji skóry i włosów. Konsumenci chcą albo krótszych, bardziej przejrzystych składów, które mogą zrozumieć, bez zawartości szkodliwych lub syntetycznych odpowiedników albo jak najbardziej rozbudowanych składów, niosących za sobą więcej korzyści i deklaracji producenta. Należy jednak pamiętać, że zwłaszcza w przypadku włosów trudno jest znaleźć środki powierzchniowo czynne, które jednocześnie nie są trudne, obciążające, bądź wysuszające dla skóry głowy i włosów.

Weganizm:

Chociaż nie jest to nowy trend, wegańskość produktów stała się praktycznie koniecznością dla większości firm zajmujących się pielęgnacją skóry. Eliminuje on z produktów takie składniki jak: miód, wosk pszczeli, jedwab czy kozie mleko. Zmiany w sposobie żywienia współczesnych konsumentów oraz zjawiska, takie jak drastyczny spadek populacji pszczół zmuszają do refleksji także przy zakupach produktów kosmetycznych.

Probiotyki:

Równowaga mikroflory skóry stała się bardzo szeroko omawianym problemem. Coraz więcej marek kosmetycznych sięga po surowce przywracające właściwe funkcjonowanie naturalnej bariery immunologicznej skóry. Jogurt, kimchi czy kombucha znalazły swoje miejsce także w pielęgnacji skóry.

Konopie: 

Cannabidiol (CBD) to nie to samo, co Tetrahydrocannabinol (THC) i nie sprawia, że użytkownik jest pod wpływem substancji neurotoksycznych. Konopie indyjskie stają się coraz bardziej popularne, a wyniki badań dotyczące właściwości leczniczych są coraz szerzej publikowane. Olej CBD stał się bardzo popularny w produktach pielęgnacyjnych zarówno do skóry, jak i włosów.

Makijaż:

Wygląd makijażu "bez makijażu" polega na podkreśleniu pięknej, zdrowej skóry za pomocą minimalnej ilości produktów, które mają na celu raczej poprawienie niż przykrycie niedoskonałości. Naturalne brwi, długie rzęsy, odrobina zdrowego rumieńca i neutralne kolorystycznie usta. Konsumenci kierujący się tym trendem szukają idealnego połączenia makijażu i pielęgnacji skóry z naciskiem na wegański i organiczny makijaż.

Opakowania i trendy wizualne:

Branża opakowaniowa się zmienia. Coraz bardziej popularne jest kupowanie kosmetyków o małych pojemnościach, wielokrotnego użytku, w opakowaniu z możliwymi dodatkowymi funkcjami (np. przechowywanie). Podstawą jest możliwość poddania ich recyklingowi, dobrze by ulegały biodegradacji bądź pozwalały na ponowne napełnienie.

Autor wpisu:

Justyna Żukowska-Bodnar - Doradca ds. SPA