"Świeradów Zdrój, serce Gór Izerskich, miasto nie tylko magiczne ze względu na otoczenie, w jakim się znajduje, ale również gratka dla poszukiwaczy tajemniczych zjawisk: miejsce, w którym samochód choć jedzie pod górkę, to przyspiesza. Miasto uzdrowisk, wody zdrojowej, spokoju, długich spacerów i relaksu, takie, w którym każdy, niezależnie od wieku, znajdzie „coś” dla siebie.
Kiedy pierwsze wiosenne promyki słońca pojawiły się na niebie, jako ambasadorzy Kids Travel mieliśmy przyjemność rezydować i wnikliwie ocenić jeden ze świeradowskich hoteli: Cottonina Villa & Mineral SPA Resort.
Cottonina Villa & Mineral SPA Resort znajduje się w miejscowości Świeradów Zdrój, położonej około 250 km od Opola, 180 km od Wrocławia. Sam dojazd okazał się być bardzo prosty, nawigacja doprowadziła nas idealnie na miejsce, ale w razie gdyby ktoś nie korzystał z takich urządzeń, spokojnie poradzi sobie z dojazdem do hotelu, gdyż trasa jest dobrze oznakowana. Kompleks składa się z czterech budynków i położony jest nad urokliwym, a przede wszystkim kojąco szumiącym strumieniem górskim, przy którym znajduje się deptak spacerowy. Jeden z budynków niegdyś pełnił rolę fabryki bawełny, przez co całe miejsce architektonicznie zachowuje klimat tamtych czasów. Ogromne tereny porośnięte trawą, to gratka dla małych uciekinierów, a ławeczki przy fontannie oraz leżaki pozwalają na spokojny relaks zmęczonym wędrówkami nogom. Cały teren ogrodzony jest przez płot, a także pilnowany przez ochronę, a na terenie obiektu znajduje się również parking. Hotel zlokalizowany jest w niedalekiej odległości od głównego deptaka spacerowego, w pobliżu znajduje się również apteka oraz sklep. Hotel przystosowany jest również dla osób niepełnosprawnych (łagodne podjazdy oraz windy) oraz dla osób niewidomych.
Pierwsze wrażenie po wjeździe na teren hotelu, to bardzo duża ilość zieleni. Żeby rozpakować walizki mogliśmy podjechać pod same drzwi recepcji. Samo wejście do budynku jest bardzo szerokie i spokojnie można manewrować wózkiem w każdą stronę. W recepcji na powitanie otrzymaliśmy zestaw powitalny dla dziecka: dmuchaną piłkę do zabawy na basenie oraz rozpisaną informację, jakie mamy udogodnienia w hotelu. Został nam również opisany hotel, co znajduje się w którym miejscu, gdzie znajdziemy restauracje, toalety, basen oraz sale zabaw dla dzieci. Hol hotelowy wyłożony jest wykładziną, a przy schodach znajdowały się poręcze, dlatego spokojnie mogliśmy puścić naszą dwulatkę przodem, bez obaw, że deszczowe buty poślizgną się na mokrej powierzchni. Co było ważne dla nas podczas pobytu, w recepcji otrzymaliśmy także pierwszą pomoc medyczną w momencie, kiedy nasza córka rozcięła sobie rączkę (plasterki, octanisept), a także informację o pobliskiej aptece.
Pokoje hotelowe znajdują się w każdym z czterech budynków: Willa Fabrykanta, Ametystowym, Wozowni oraz w budynku Mineral spa, w którym zostaliśmy zakwaterowani. W tym samym miejscu znajdują się wszelkie udogodnienia związane z dziećmi: sala zabaw, basen wraz z brodzikiem, pokój zabaw oraz spa. Przez trzy dni mieszkaliśmy w pokoju, który znajdował się na pierwszym piętrze budynku, zaraz obok pokoju zabaw dla dzieci. Duży, przestronny i rodzinny pokój składał się z części sypialnianej oraz łazienki. Przed przyjazdem, zostaliśmy poproszeni o wybranie opcji dostawki dla dziecka: łóżeczka lub łóżka polowego, i takie właśnie czekało na nas w pokoju. Co bardzo mi się spodobało, dostawka miała kółka, przez co można było przyciągnąć ją do naszego łóżka. W szafie schowany czekał kocyk, w razie gdyby kołderka okazała się być nieodpowiednia lub niewystarczająca. Nasz pokój posiadał również małą szafeczkę, na której stał czajnik bezprzewodowy oraz podgrzewacz do butelek, a przy której spokojnie można było zrobić mleko czy przygotować coś na ząb dla malucha. W pokoju był duży balkon z przeszkleniem, ale minusem było to, że w oknach i drzwiach balkonowych nie było zabezpieczenia przed otworzeniem przez dzieci, co niestety wprowadziło nerwową atmosferę w momencie, kiedy za wszelką cenę chciała wyjść i zobaczyć biegającego nieopodal kotka. Wielki plus to czystość pokoju oraz miękkość i zapach pościeli. Ważną rzeczą, na którą zwróciłam uwagę było to, że w pokoju znajdowało się dużo rodzajów oświetlenia, nie tylko górne i przy łóżku, ale także malutka lampka na biurku, która przydała się w nocy.
W łazience znajdowało się kilka przyjaznych dziecku elementów. Pod prysznicem kolorowa mata antypoślizgowa w kaczuszki, wanienka dla mniejszych dzieci oraz ręcznik kąpielowy wykonany ze 100% bambusa, podest dla mniejszych dzieci, by spokojnie mogły skorzystać z umywalki (która i tak była bardzo nisko zawieszona), nocnik, woreczki na brudne pieluchy oraz jednorazowe kubeczki do mycia zębów. Podobnie jak w przypadku pościeli, ręczniki były miękkie i pachnące, co świadczy o tym, że często są wymieniane a przede wszystkim prane w bardzo dobrych detergentach.
Restauracja hotelowa znajduje się w jednym z budynków, oddalonym o około 10 metrów od wejścia do tego, w którym mieszkaliśmy, co w czasie pięknej pogody jest ok, natomiast kiedy przyjdzie deszcz czy śnieg, ubieranie się i wychodzenie z dzieckiem do restauracji może być trochę kłopotliwe i czasochłonne. Na samym wejściu czekała na nas miła niespodzianka – szafa w której zostawaliśmy swoje kurtki dostosowana była do najmłodszych. Znajdowały się w niej małe, kolorowe wieszaczki, zawieszone na poziomie dzieci. Sama sala restauracyjna bardzo duża, przestronna, nowocześnie urządzona, z dużym przeszklonym patio z widokiem na ogród oraz górski strumyk. Śniadania i obiadokolacje były bardzo zróżnicowane i każdy znalazł coś pod swój gust, także i nasza córka. Śniadania w formie słodkiej oraz wytrawnej, kilka rodzajów płatków śniadaniowych, dżemy, bułeczki, kilka rodzajów sera i wędlin oraz bardzo duża ilość warzyw. Podobnie przy obiadach- menu skomponowane specjalnie dla dzieci. Dobrze doprawione, ale nie przesadnie, tak że nawet nasz niejadek zjadł dość solidną porcję. Ważną rzeczą było to, że zamówiony przeze mnie sok dla córki, został podany w temperaturze pokojowej i dodatkowo z kolorową słomką. Choć osobiście nas to nie dotyczyło, rodzice, których dzieci uczulone są na gluten, mogą poprosić o podanie dla nich włąśnie bezglutenowych posiłków. W dziecięcym kąciku, zlokalizowanym na początku szwedzkiego stołu, znajdowały się także różnokolorowe sztućce oraz zastawa, dla mniejszych dzieci śliniaczki oraz podgrzewacz do butelek. Dodatkowo w miarę potrzeby, na terenie restauracji, w kilku miejscach znajdowały się wysokie krzesełka do karmienia, na których były kolorowanki i kredki. Na terenie patio, na widoku rodziców, stworzono kącik do zabawy, a tam stolik z kolorowymi krzesełkami, przy których dzieci mogły rysować i bawić się, pod okiem rodziców spokojnie jedzących swoje posiłki.
Nasze dziecko w hotelu spędziło czas na dobrej zabawie, a my razem z nią. Zaraz obok pokoju, w którym mieszkaliśmy, znajduje się olbrzymia bawialnia, dostosowana do potrzeb i zainteresowań dzieci w różnym wieku. Wybór zabawek jest bardzo duży: basen z kulkami dla najmłodszych, huśtawki, kręgle, piłki, zestawy do rysowania, liczenia, wielką ścianę, na której można malować kredą, gry planszowe, książeczki i drabinki do wspinania dla starszaków. Każde dziecko mogło znaleźć zabawkę dostosowaną do swojego wieku i zajmującą je na kilka chwil. A na zmęczone maluchy czekały kolorowe poduchy, na których można odpocząć i naładować baterię do dalszej zabawy. Ważną rzeczą jest to, że w sali zabaw zastosowane zostały zabezpieczenia okien przed otwarciem oraz zabezpieczenia kontaktów.
Na terenie hotelu znajduje się duży plac zabaw, który ogrodzony został siatką, a w nim huśtawki, zjeżdżalnie, różnego rodzaju mosty i liny, ale również dużo piasku, w którym można spędzać czas na zabawie. Choć my nie braliśmy udziału, to dodatkowo w sezonie, podczas świąt oraz długich weekendów organizowane są atrakcje, zabawy oraz zajęcia dla najmłodszych, podczas których animatorki w pełni zajmują się dziećmi, a rodzice dostają „chwilę dla siebie”. Poza sezonem hotel również oferuje pomoc zaprzyjaźnionej animatorki, wystarczy tylko zgłosić w recepcji, że będziemy chcieli skorzystać z takich usług.
Na strefę wellness składał się basen, sauny, tepidarium, jacuzzi, miejsce do odpoczynku, a latem również leżaki na trawie i basenik zewnętrzny. Dla dzieci przygotowany został brodzik z ciepłą wodą, który znajduje się zaraz przy dużym basenie. Umieszczona jest w nim malutka fontanna. Każde dziecko skorzystać może z gadżetów, które są ogólnodostępne na basenie: makaronów, piłek, kółek, rękawków, a nawet pistoletów na wodę. W recepcji można zakupić jednorazowe pieluszki do kąpieli. Niestety przy małym baseniku uszkodzone były plastiki przez które wypływa woda i tam nasza córka rozcięła sobie delikatnie rączkę. W hotelu znajduje się pierwsze w Polsce Baby Eco Spa dla dzieci, w którym ja i Liwia korzystałyśmy z zabiegu ( kąpiel w jaccuzi oraz masaż). Spa przygotowane jest dla dzieci od pierwszego roku życia, a kosmetyki używane do pielęgnacji robione są z naturalnych kosmetyków.
Świeradów Zdrój to bardzo malowniczo położone miasto w obrębie Gór Izerskich. Ich przyroda i malownicze krajobrazy zachwycają, ale przede wszystkim wzniesienia są dość łagodne, przez co można spacerować i z dzieckiem. Miasto samo w sobie to ostoja spokoju, relaksu i miejsce spacerów. Do jego największych atrakcji zaliczyć można: Dom Zdrojowy, Hale Spacerową, Park Zdrojowy, Pomnik Żaby oraz wspomniany wcześniej punkt antygrawitacyjny. Atrakcją dla dzieci będzie też kolejkę gondolowa, dzięki której po paru minutach jazdy, możemy rozkoszować się pięknymi widokami. Góry Izerskie to również fantastyczna baza wypadowa do pobliskich zamków: Zamku Czocha oraz Zamku Śląskich Legend.
Pomimo tego, że pogoda nie była typowo wiosenna a deszcz lał się strumieniami z nieba, spędziliśmy w hotelu Cottonina bardzo udany weekend. Moim zdaniem, jako mamy, to , że moja córka ze smakiem zjadła każdy posiłek, wybawiła się od rana do wieczora na sali zabaw oraz na basenie, ale przede wszystkim to, że spała do godziny 10. Hotel, a przede wszystkim jego obsługa, dostaje od nas jednego wielkiego plusa w dodatku: przez przypadek zostawiliśmy ukochanego pluszowego pieska, bez którego życie dwulatki nie było już takie same, a który po jednym dniu przyleciał do nas pocztą, za co z całego serca, jako rodzice, dziękujemy :).
Z czystym sumieniem i wielką radością polecam hotel Cottonina Villa & Mineral Resort Spa jako hotel przyjazdy rodzinie z dziećmi, a także nadaję mu rekomendację Kids Travel!"
Źródło: Kids Travel, http://web.kidstravel.pl/cottonina-villa-mineral-spa-resort-recenzja/
Zapisz się do newslettera.
Otrzymuj informacje o ofertach i promocjach.
form.successMessage